W małym francuskim miasteczku dochodzi do tragedii. Kolejno giną trzy osoby, których nazwiska znajdowano wcześniej wypisane kredą na schodach miejscowej kaplicy pogrzebowej. Młoda nauczycielka szkoły dla chłopców, Marie Grande, odkrywa nocą, że jeden z uczniów, Antoine, lunatykuje. Marie śledzi go w towarzystwie dyrektora szkoły, pana Carolana. Okazuje się, że Antoine idzie na cmentarz i wypisuje kredą na schodach kaplicy nazwisko kolejnej osoby, która wkrótce ma zginąć. Osobą tą ma być właśnie pan Carolan. Dyrektor próbuje lekceważyć ostrzeżenie, ale i tym razem przepowiednia się sprawdza. Przerażona Marie, nie wierząc, że dyrektor umarł z przyczyn naturalnych, wzywa na pomoc Sherlocka Holmesa. Detektyw rozmawia z personelem szkoły, a także miejscowym lekarzem, doktorem Dimanche, wypytując go, czy zmarli nie cierpieli wcześniej na jakieś schorzenia oraz o okoliczności ich śmierci.