Do lombardu przychodzi pani Waleria. Twierdzi, że jest gotowa zastawić wszystko, byle mieć pieniądze na operację swojego dziecka. Karol i Adrian bardzo przejmują się sytuacją starszej kobiety, a Adrian nawet jedzie do jej domu, żeby znaleźć przedmioty pod zastaw. Na miejscu okazuje się, że sprawa wygląda inaczej, niż to przedstawiła klientka. Adrian jest wściekły. Karol i Marta działają dalej i rozpoczynają zbiórkę w bloku kobiety.